
Czy kapusta kiszona jest zdrowa?
Czytelniku! pamiętaj, że wszystkie informacje i porady zawarte na naszym portalu nie zastąpią indywidualnej konsultacji z fachowcem/lekarzem. Stosowanie treści zawartych na naszym blogu w praktyce każdorazowo powinno być konsultowane z specjalistą o odpowiednich kwalifikacjach. Redakcja i wydawca portalu nie ponoszą odpowiedzialności ze stosowania porad zamieszczanych na stronie.
Spożywanie jak największej ilości warzyw każdego dnia to bardzo ważny element zachowania zdrowia, urody i dobrej kondycji przez długie lata. Po jakie warzywa sięgać jednak w sezonie jesienno-zimowym, kiedy zapotrzebowanie na witaminy jest jeszcze większe, a dostępność świeżych płodów rolnych ograniczona? Oczywiście po kiszonki!
Dlaczego warto spożywać kapustę kiszoną?
Poza witaminami, minerałami i przeciwutleniaczami znajdującymi się w samym warzywie, niezwykle cenne są też bakterie probiotyczne. Te namnażają się na skutek fermentacji w odpowiednich warunkach. Mikrobiota zasiedlająca jelita odpowiada między innymi za oczyszczanie ich wnętrza z niestrawionych resztek. Produktem ubocznym zachodzących w nich przemian chemicznych są specjalne kwasy tłuszczowe, które bardzo dobrze wpływają między innymi na budowanie odporności. Kiszona kapusta ma więcej witaminy C niż surowa, dlatego idealnie nadaje się do wspierania układu immunologicznego jesienią i zimą. Poza tym jest pełna błonnika – składnika pokarmowego, który sam w sobie nie ma kalorii, ale świetnie wypełnia żołądek, dając uczucie sytości na dłużej i zapobiegając nadmiernej podaży jedzenia.
Jaką kapustę kiszoną jeść?
W sklepach bez problemu można nabyć to warzywo, jednak dużo taniej, a niejednokrotnie również smaczniej wychodzi samodzielne kiszenie go. Kapustę kisi się w szczelnie zamkniętych beczkach, mocno ugniecioną i zasypaną solą lub ewentualnie startą marchwią i przyprawami. Jeśli masz działkę, na której możesz wiosną zasiać nasiona, aby jesienią zebrać zielone główki, oszczędzasz jeszcze więcej – nie musisz kupować surowca! Jedynym niezbędnym zakupem będą wówczas beczki do kiszenia kapusty o różnej pojemności, z szerokim otworem i zakręcaną gwintowaną pokrywą. Samodzielne przygotowywanie kiszonek pozwoli Ci dobrać bardzo indywidualnie ilość soli i przypraw – należy jednak pamiętać, że aby móc aktywizować proces fermentacji, należy zapewnić kapuście odpowiednie warunki.
Jak zrobić kapustę kiszoną w domu?
Bez względu na to, czym mieszkasz w domu, czy w bloku, nie musisz mieć specjalnych warunków do przygotowania własnych kiszonek. Wystarczy własna plastikowa beczka o mniejszej pojemności, jeśli brakuje Ci miejsca w kuchni, lub nawet szczelny worek do kiszenia, ułatwiający przechowywanie na półce. Kłopotliwe może być jedynie siekanie główek – są one duże, więc przy większych ilościach nawet ostry i duży nóż może okazać się bardzo niewygodny i sprawić, że na dłoniach pojawią się szybko odciski. Dobrze jest zwrócić uwagę na szatkownice do kapusty – urządzenia, które pozwalają Ci zrobić to bezwysiłkowo lub przy mniejszym zużyciu własnej energii, szybko i bez jakichkolwiek strat składników odżywczych. Posiekane na drobne paski liście należy układać na dnie beczki lub worka, zasypywać warstwowo solą, liściem laurowym i zielem angielskim, a na koniec porządnie ubić, zakręcić i pozostawić w temperaturze pokojowej na kilka tygodni, ewentualnie dosypując soli lub przypraw, gdyby po spróbowaniu okazała się niewystarczająco smaczna. Bo zdrowa będzie na pewno – to jedno z ulubionych warzyw Polaków w sezonie zimowym, uzupełniające niedobory witamin w okresie, w którym trudno o świeżą rzodkiewkę czy pomidora z własnej szklarni.